czwartek, 24 lutego 2011

Jaja na drutach i szydełkowy koszyczek

Jajka te są zrobione według wzorów znalezionych w internecie, nie pamiętam już, niestety, z jakiej strony. Była to na pewno jakaś stronka rosyjska, aczkolwiek mam świadomość, że był to przedruk z niemieckiej "Burdy".
Druty(teoretycznie) około 1,5, nitka - "Altin Basak" i "Kaja".

To żółte jajko najtrudniej było "obfocić".
gocha miała absolutną rację, pisząc, że należy się tym jajcom wyraziste tło.
W wersji usztywnionej nie widać zbyt dobrze wzoru, a szkoda.





Reszta na styropianowych formach ale jak na mój gust też nie wygląda to atrakcyjnie.
Chyba trzeba zainwestować w kolory... :/
Melanżowe kolorki też im za bardzo nie służą.






I wszystko razem, coby pokazać różnice w wyglądzie i rozmiarze.


A jeśli o rozmiar idzie, to wyszły mi one mniej więcej:
7 cm - żółte i pomarańczowe,
8 cm - białe i fioletowe,
około 9 cm - zielone.


A tu już koszyczek - wzór "Robótki ręczne Extra - szydełkowe arcydzieła" nr 5/2009, nitka "Altin Basak", szydełko - 1,0.
Średnica z "płatkami - 30 cm, a wysokość pałąka - około 17 cm.




A przy okazji, dziękuję wszystkim za odwiedziny miłe komentarze!

wtorek, 22 lutego 2011

Chusta turkusowa

Kolejna chusta.
Tym razem zrobiłam ją z moheru w kolorze turkusowym.
Druty nr 5, niecałe 100 gram włóczki, wzór z książki "1000... splotów na drutach i szydełkiem" Grażyny Kowalskiej - Jarosz i Krystyny Kleeman - Krasuskiej. O tej!





Rozmiary to:
wysokość do czubka - 78 cm,
szerokość - 154 cm,
krótsze boki - 112 cm.




Bardzo przyjemna robótka.
Wzór co prawda bardziej pasowałby na szal ale i tak jest OK, jak na pierwszą chustę "z głowy".


Guga, tylko z wykałaczek takie maleństwo nie spadało. Na drutach dziewiarskich się nie dało.
Gocha, następne będzie w innym kolorze :)
Ulaj, Tkaitka, Reni, Iwona, Eve-Jank, dziękuję wam serdecznie!

piątek, 18 lutego 2011

Jajko w ubranku na drutach

Uprzejmie informuję, że panie: gocha, Lucynka oraz grahasil zdobyły nagrodę w postaci mojego uśmiechu.
Miałyście racje, moje drogie, to był początek robótki wykałaczkowej w postaci ubioru na jajo.


Dodam, że rozmiar wykałaczek, to jakieś 2,5, nić "Altin basak", a wzór pochodzi z jakiejś strony internetowej.
Jajek w ubraniu robionym na drutach będzie jeszcze kilka..



Uwaga, uśmiecham się szeroko :)))))))))))))))))

środa, 16 lutego 2011

Zagadka

Co z tego wyjdzie?


Dodam, ze jest to (póki co) robótka na 5 wykałaczkach.

A nagrodą będzie wirtualny uśmiech Dzianej Baby, czyli mój.

wtorek, 15 lutego 2011

Znowu zostałam wyróżniona

Wyróżnienie otrzymałam od Lucynki W marcowym garncu






Dziękuję serdecznie za to wyróżnienie. To wiele dla mnie znaczy.

Jednak przyznać muszę, że nie jestem w stanie wyselekcjonować 10 kolejnych blogów do tej nagrody. A to ze względu na fakt, iż musiałabym obdarzyć tym wyróżnieniem wszystkie obserwowane przeze mnie blogi. Co do jednego.

Tak więc, Lucynko, dziękuję serdecznie ale zachowam dla siebie wyróżnienie, a moich obserwowanych proszę o potraktowanie tego wyróżnienie jako nagroda i dla was.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Na zimne dni

I wcale nie chodzi tu o rozgrzewającą moc miłości ;)


Właśnie skończyłam sweterek z szenili. Miał być ciepły i jest.
Druty nr 4,5, około 380 gram, ścieg francuski i różne możliwości noszenia.

Tu, z odwiniętym kołnierzem




Ze stójką





Ciepły jest, klientka zadowolona, co mnie cieszy najbardziej.

sobota, 12 lutego 2011

Candy w Romantycznym Domu

http://avaromantica.blogspot.com/




To candy jak widać.


A ja chciałam wam serdecznie podziękować za uznanie dla mojej wersji chusty Enzjan.

Przyznam szczerze, że teraz mam obawy, czy następne dzieła będą się podobać choćby w minimalnym stopniu jak owa chusta.

wtorek, 8 lutego 2011

Chusta Enzjan

Zachorowałam na chusty już dawno temu. Ale jakoś nie było okazji.
Teraz to się zmieniło. Oto moja pierwsza chusta - Enzjan.
Zrobiłam ją na drutach nr 3,5 z włóczki w kolorze szafirowym wpadającym lekko w fiolet, co widać na niższych zdjęciach.
Nie mam pojęcia, jaka to włóczka bo ją wygrzebałam spośród innych włóczek nie posiadających banderolek.
Tu należy wspomnieć, że robiło mi się ją dość trudno i nie obyło się bez prucia.
Z czego najgorszym było niemal całkowite wykonanie głównego wzorku, jako że pomyliłam się i wyszło mi o jeden kwiatek za mało. I trzeba było robić od początku. Gdyby nie ten błąd, to pewnie chusta byłaby gotowa już tydzień temu.
Ale co tam!

Ważne, że efekt końcowy jest niesamowity.
Jestem z siebie dumna bardzo.




Wymiary chusty:
- wysokość - 80 cm,
- szerokość - 130 cm.


Jeszcze raz muszę w tym miejscu podziękować Grahasil oraz użytkowniczkom portalu Maranciaki, ze szczególnym uwzględnieniem Ciapary.

Dzięki serdeczne za pomoc!