piątek, 3 czerwca 2011

Tunika

Ukończone, jeszcze świeżutkie dzieło, to tunika w rozmiarze od 36- 42. Zrobiona z cieniuteńkiego akrylu (bardzo rozciągliwe i przystosowujące się do figury) z łódkowym dekoltem.
Dane techniczne:
Druty nr 3,5.
Zużyłam 70 gram włoczki.
Długość tuniki - 75 cm.





Wzór pochodzi z internetu...
I teraz mam dylemat.
Doszłam do wniosku, że jeśli podoba się komuś wzór, to będę tu wklejać źródła, z których czerpię. Nie wiem, jak się mają prawa autorskie do takich wpisów.
Staram się zawsze opisywać źródła gazetkowe, jeśli wzór pochodzi z konkretnej gazetki.
Być może popełnię jakieś wykroczenie ale trudno. Jeśli mam wzór, to proszę bardzo - korzystać.
Oto on!
Ktoś inny wkleił i moja wina jest równie wielka za rozpowszechnianie. Przyznaję się.

A teraz: cieszę się, że wam się podoba serweta w moim candy i dziękuję za umieszczenie u siebie banerka.

Kilka słów na temat waszych komentarzy:
Juta, teraz też się tak robi :)
Pfiffingste fur mich das ist auch einen Pfau,
Magda, wielkie oka powstają po zrobieniu w jednym rzędzie 3 narzutów, a w kolejnym robi sie na nich ( w tym przypadku) 18 oczek - prawy, lewy
Makramka, dasz radę, bardzo szybko się ją robi.

A tu wzór na ową serwetę, typu - paw/Pfau, jak wiele z was zauważyło.

20 komentarzy:

  1. Ta tunika to arcydzieło!!!
    Dzięki za linki. Na pewno się kiedyś przydadzą.
    Pozdrawiam:)
    ps. Banerek o Twoim Candy dopiero teraz wstawiłam, bo się
    zagapiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna, cudna, elegancka bluzka!!! A co do tak zwanych praw autorskich to za bardzo się nie znam, ale chyba ten ktoś liczył się z tym, że jak wstawia do internetu to ktoś będzie mógł z tego korzystać...

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna,wybrałaś bardzo ładny wzór:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. O nie mogę jaka ona śliczna.I piękny kolorek.
    Zaskoczyłaś mnie, myślałam że te metody rozpinania serwet już nie istnieją:)
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. no, nie mogę się napatrzeć, jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgrabna tunika i kolor piękny podkreśla wzór.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale urocza.. Poproszę taką:)
    Edi proszę o dane z kosztami:)(jeżeli jest możliwa do zamówienia).

    OdpowiedzUsuń
  8. Tunika cudna! Nie dorasta do pierwowzoru nawet do pięt. Ty to umiesz przerobić z mało porywającej kamizelki na takie cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. wzory mnie przerażają, jakaś bardziej kumata jestem jak coś zobaczę i pokombinuję sama, dopytam jakiś trudniejszy fragment a jak widzę te kwadraciki i krzyżyki to głupieję:))) kiedyś uczyłam się grać na pewnym instrumencie i też z nut za nic nie umiałam a ze słuchu fragmenty potrafiłam odtworzyć sama..... taka "jednostka chorobowa" pewnie jakoś się fachowo nazywa, ale nie pamiętam...... :))) a co do praw autorskich - nie mam pojęcia, jakby się to miało stosować w takich warunkach, wydaje mi się, że prawdziwy autor absolutny konkretnego wzoru dawno już się gdzieś zaprzepaścił i trudno byłoby odnaleźć źródło, to po pierwsze, a po drugie prawo stosuje się chyba do wykorzystania w celach bardziej komercyjnych niż Ty tutaj na blogu uprawiasz...... nie daje mi jednak do końca spokoju to "rozpowszechnianie".... no ale to Twoje rozpowszechnianie w stosunku do Chomika to pikuś:) a skoro Chomik funkcjonuje publicznie i otwarcie do dziś........ ;) Ja zdecydowanie byłabym za tym, abys podawała żródło wzoru takie jakie rzeczywiście miałaś:) i z korzyścią dla nas:))))) ps. sama wpadłam, że powinnam przy okazji kapelutka napisać, skąd łańcuszkiem wzór dotarł do mnie, tym bardziej, że to jedna z nas bloggerek jest moim źródłem, ale to tak dawno było... jeszcze wtedy o blogu nie myślałam, jak kapelutek dziergałam:)))) ale to przy okazji kolejnego wpisu......

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna tunika a wzór trochę "estończyk" i świetnie że go podpowiadasz i wogóle fajny pomysł z tymi linkami

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna tuniczka. Bardzo mi się podoba ten ażurek.

    OdpowiedzUsuń
  12. I co ja mam powiedzieć... piekna!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. przepiękna...Terra napisała "Arcydzieło"- ja również się pod tym podpisuję:)

    OdpowiedzUsuń
  14. jeeeeeeeejQ, edzia, jaka Ty jestes zdolna w tym dzierganiu. ta tunika wg mnie to arcydzieło, a wiesz, że mi cięzko jest dogodzic... jakbym u Ciebie ją zamówiła to na ile "po znajomości" mogę liczyc... właśnie zobaczyłam na moim blogu, że ktoś za mną tęskni, oooooooo raju, od razu sie cieplej na duszy robi... ja Ci się przyznam, że też mi czasem bez Was smutno, ale jestem dziwnym typem, któremu wszystko {no prawie} szybko sie nudzi, choc myslę, ze z v... problem lezy gdzie indziej i chodzi raczej o "kradziejstwo" czasu i pewien rodzaj uzależnienia.... jednym słowem dziękuję Ci za to, że jesteś moją najstarszą "psiapsiółką" z tego zakręconego portalu.... jutro mam zamiar tam zawitac przy dobrych wiatrach i przyrzekam, że będzie się działo, ooooooooooooooj będzie się działo ;))))) pozdraiwam, Szalona Truskawa

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło jeśli pozostawisz ślad swojej obecności w postaci komentarza.