piątek, 25 listopada 2016

Sweter "Merahmir"

Sweter został wykonany na przełomie września i października ale dopiero teraz mam okazję go pokazać.
Włóczka to prawdopodobnie kaszmir zakupiony na jednym z portali społecznościowych. Sądząc po zachowaniu, dotyku i teście ogniowych, kaszmir to to jest.
W każdym razie mnie się z niego bardzo dobrze robiło, jest cieplutki i się nie mechaci.
Na przodzie jest wyłącznie jeden delikatny wzór warkocza (nie wiedziałam czy mi wystarczy włóczki).

Druty 4,5
Robiony od góry bezszwowo, a rękawy (bezszwowo) tradycyjnie od dołu i wszywane.






Haniareni, dziękuję bardzo.
Anna, robisz sama piękne rzeczy więc takie wyzwanie dla ciebie to żadne wyzwanie :)

6 komentarzy:

  1. Śliczny kolor. Nie dziergałam jeszcze z kaszmiru, wygląda naprawdę bardzo przyjemnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. prostota górą :) fajny sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W tescie ogniowym kaszmir też pewnie jak i wełna spalonym włosem "pachnie"?
    Śliczny sweterek!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny sweterek. Robiłam już z kaszmiru i też jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak,świetny i bardzo twarzowy Wszystko zrobione bardzo starannie ,pięknie wykończone Rewelacja Oj ,będe tutaj częstym gosciem:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło jeśli pozostawisz ślad swojej obecności w postaci komentarza.