Prezenciki dostałam

Piękne rzeczy dla takiej sroki jak ja.

Od Ewy - Nordstjerna, dostałam cudowne markery:

A Wiedźma Rhona obdarowala mnie pięknymi kolczykami :)

Taki szybki wpis ale nie sposób się takimi cudami nie pochwalić.
Dziękuję dziewczyny!

Sweter "Merahmir"

Sweter został wykonany na przełomie września i października ale dopiero teraz mam okazję go pokazać.
Włóczka to prawdopodobnie kaszmir zakupiony na jednym z portali społecznościowych. Sądząc po zachowaniu, dotyku i teście ogniowych, kaszmir to to jest.
W każdym razie mnie się z niego bardzo dobrze robiło, jest cieplutki i się nie mechaci.
Na przodzie jest wyłącznie jeden delikatny wzór warkocza (nie wiedziałam czy mi wystarczy włóczki).

Druty 4,5
Robiony od góry bezszwowo, a rękawy (bezszwowo) tradycyjnie od dołu i wszywane.

Hania, reni, dziękuję bardzo.
Anna, robisz sama piękne rzeczy więc takie wyzwanie dla ciebie to żadne wyzwanie :)

Chusta i czapka "Raised"

Obie rzeczy powstały z włóczki wybranej przez klientkę, czyli Drops Alpaca 5565 (100 % alpaka; 50 g/ 167 m).

Czapka w rozmiarze 54-56 cm, zrobiona została podwójną nitką  na drutach nr 4,5.

Chusta na podstawie wzoru Projecto Mysterioso II - Raised Leaves Shawl -  Beatriz Medina.

Z oryginału nie spodobały mi się tytułowe liście więc ominęłam tę cześć.

Tutaj użyłam drutów nr 5 i pojedynczej nitki. 

Rozmiar po blokowaniu: 130/65 cm.

Przyznam, że rzadko mi się to zdarza ale na prawdę jestem bardzo zadowolona z tej wersji chusty.

Możliwe, że zrobię ją jeszcze raz.

A do tego należy dodać, że chusta jest kolejną z wyzwania 12 chust i szali w jeden rok, czyli październikowa.

Fotorelacja ze spotkania w Krakowie

Bardzo szybko i treściwie.
Spotkanie się odbyło.
Obecna była moja ulubiona modelka - Kasia, która dzierga wytrwale swój pierwszy sweter w cudnym turkusowym kolorze oraz Ewa, która walczyła z chustą Nurmilintu.
Na stole widać również moją robótkę czyli chustę  - przeróbkę, która w tej chwili się suszy i mam nadzieję, jutro będzie miała swoją sesję zdjęciową.
Mam nadzieję, że pogoda na to pozwoli.

Szal Ivory

Zrealizowane zamówienie dla Pani Moniki.
Założenia były jasne:
1. naturalne włóczki,
2. prosty ale ciepły szal na ślub.

Sama radość!

Wybór padł na szale, które królowały u mnie w poprzednim sezonie. Sama się zakochałam w takich połączeniach.

Włóczki:
1. Zitron Filigran Lace nr 1 (100 % wełna merynosa; 100 g/ 600 m)
2. Drops Kid Silk 01 (75 % moher/ 25 % jedwab; 25 g/ 200 m).
Druty nr 7.

Rozmiar po blokowaniu: 200/60 cm.

A przy okazji, jest to pierwszy szal z 2 edycji zapoczątkowanej przez Maknetę dziergania 12  chust i szali w 1 rok.
Akcja trwa również na FB o września 2016 - sierpnia 2017.

Przedstawiam spóźniony szal wrześniowy.

Uwaga! Spotkanie robókowe!

Już w najbliższą sobotę 12.11.2016 odbędzie sie kolejne spotkanie robótkowe w Krakowie.

Miejsce: kawiarnia Meho Cafe, ul. Krupnicza 26.

Osoby zainteresowane proszone są o kontakt mailowy: dziana.baba@gmail.com

Zapraszam serdecznie!

Sweterek "Pierwiosnek"

Mam lenia.
Leń nie polega na tym, ze nic nie robię. Wręcz przeciwnie robię na drutach non stop... tylko nie mam serca do robienia zdjęć, pokazywania i opisywania tego na blogu.
Może to kwestia zmiany pracy, może tego, że pogoda nie taka. Może po prostu? Leń?

Mam nadzieję kiedyś bardziej się zmobilizować.


Tymczasem udzierg, który powstał w wakacje.
Włóczka taka sama jak w TYM poście, tylko inny kolor.
Wzór "Pierwiosnek".
Druty 4,5.
Rozmiar 36.
Modelka: Kasia.

Nordstjerna, niestety zdjęć nie posiadam, ponieważ sprawy osobiste nie pozwoliły mi dotrzeć na spotkanie.