Tak, jak zapowiadałam, dziś odbyło się spotkanie w Krakowskiej restauracji Bal na Zabłociu.
A oto kilka zdjęć ze spotkania.
Było niesamowicie miło. Panie dziergały niesamowite rzeczy, a pogaduchom nie było końca.
Dziękuję za możliwość spotkania pani Marii i innym uczestniczkom. Do następnego spotkania :)
sobota, 13 lutego 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne takie spotkania. To chyba zaleta dużego miasta...Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńFajne takie spotkania. To chyba zaleta dużego miasta...Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńChętnie dołączę, gdy się ciepło zrobi i skuszę się na podróż do Krakowa:-). Co prawda tak przytulnie, jak w AmiQusie, to pewnie w żadnej restauracji nie będzie, ale najważniejsza jest atmosfera i wspólna pasja:-)
OdpowiedzUsuń