Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poduszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poduszka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 marca 2014

Poducha z Noro

Jakiś czas temu...w okolicach stycznia, czy lutego zrobiłam taką poszewkę na poduchę z Noro Silk Garden Lite (50 g/ 125 m, 45 % jedwab/ 45 % kidmoher/ 10 % wełna) z dwóch kolorów:
1. 2036 (róż, zieleń, granat, fiolet)
2. 2040 ( bordo, róż, pomarańcz,zieleń, błękit, fiolet).
W sumie na dwie strony weszło mi po 2 motki każdego koloru na drutach nr 4,5.
Rozmiar poduszki: 50/50 cm

Jedna strona:


Druga strona:



Jeden z etapów "produkcji":


Jak ktoś mi wytłumaczy "łopatologicznie" jak się wstawia PDF, to wkleję opis wykonania. Póki co, nie umiem tego zrobic, niestety.
Pozdrawiam Wszystkich oglądaczy i komentatorów.

sobota, 9 lutego 2013

Poduszka

Hm....Kto by nie chciał usłyszeć od własnego szefa: "Proszę zostawić robotę biurową, a zamiast tego zrobić poduszkę"?!
Ja tak usłyszałam i raczej nie było to dla  mnie coś, nad czym trzeba się zbyt długo zastanawiać :)

Jedna część na drutach nr 4, druga na drutach nr 3,5. Włóczki, z których została wykonana poduszka, są dostępne w sklepie. Są to włóczki  Laines du Nord
Teraz podusia leży i ozdabia sofę w krakowskim amiQsie.

Oto jedna strona z wzorem adaptowanym z serwetki znalezionej  gdzieś w sieci




I druga strona, wzór między innymi znajduje się w chuście Enzjan.





Rozmiar około 40/50 cm. Obie części zostały połączone szydełkiem.

Cieszę się, że się wam podobały moje ostatnie dzieła, ale póki co koniec z tunikami i czapkami.
Dziękuję również za komentarze i odwiedziny.

wtorek, 10 kwietnia 2012

Poduszka

W czasie świąt nie robię nic w celach zarobkowych. Taką mam zasadę. 
Jednak ciężko nic nie robić więc powstała poszewka na poduszkę. Wzór pochodzi z książki, którą dostałam w prezencie od niezwykle miłej pani Juty z Wallufu. Książkę widać poniżej, a jej tytuł brzmi: "DAS GROSSE BUCH DER HANDARBEITEN BAND II".
Druty nr 4,5, robiona na okrągło, z obu stron ma ten sam motyw i jest zapinana na guziki z boku( tam, gdzie widać ścieg francuski).
Włóczka, to prezent od tej samej pani, a nazywa się "Sunseeker cotton chainette". Zużyłam jej 2 motki, a mam jeszcze 4.






Dziękuję wszystkim za miłe życzenia, odwiedziny i komentarze!