Sweter ten powstał z dwóch różnych włóczek.
Bazą były 2 motki włóczki Araucania Botany Lace 1948 nasycone fiolety, błękity, zielenie i róże (100 % wełny merynosa; 100 g/ 410 m).
Planowałam cały sweter z tej włóczki ale ostatecznie po rozpoczęciu pracy okazało się, że jednak zabraknie na rękawy więc dokupiłam 3 motki Mondial Extrafine 243 (100 % wełny merynosa; 50 g/ 175 m).
W taki sposób powstał (częściowo) bezszwowy sweter.
Jestem z niego bardzo zadowolona, jest lekko taliowany, a do tego inny niż inne swetry, które do tej pory zrobiłam.
Druty nr 3,5.
środa, 21 września 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny, sweterek wyszedł Ci piękny:) Kolorystycznie energetyczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękniutki!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle cudny!!! Świetne zestawienie kolorystyczne i bardzo Ci w nim do twarzy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fantastyczny! Doskonałe połączenie kolorów :-) Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mi też się bardzo podoba!!!Świetnie na Tobie leży !!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyśliłas. Sweterek zjawiskowy. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuń