Taką serię sweterków robię dla sklepu RabbitRabbit.pl.
Tylko dwa rozmiary S i M z włóczki Yarn Art Merino Exclusive. Nie najwyższych lotów i sama nigdy bym jej nie wybrała ale jak wiadomo - klient nasz pan. Ja jestem tylko wykonawcą.
Poniższe zdjęcia z sesji otrzymałam od pani Gizelli - właścicielki firmy i pomysłodawczyni (projektantki) swetrów.
Kolejne dwa swetry właśnie się tworzą.
piątek, 14 października 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, jakie absurdalne, takie jednakowe jak dla drużyny sportowców. Styl też mi się tak trochę kojarzy, szatnia klubu sportowego w jakiejś super-hiper ekskluzywnej szkole. Hogwarcie jakimś ;-)
OdpowiedzUsuńA relacji ze spotkania nie będzie? :(