Pokazuję ostatnie ukończone dzieło.
Wzór i pomysł ściągnięty od 2owieczki
http://2owieczki.blogspot.com/2008/09/opis-do-golfiku.html
Co prawda, moje dzieło tak ładne nie jest ale właścicielka jest zadowolona, co cieszy i mnie.
Niestety, jakość zdjęcia pozostawia dużo do życzenia. Trudno! Na szybko robione.
Co do samego ocieplacza, to:
druty nr 5 i 6, włóczka....jakaś czerwona lekko włochata i błyszcząca... Poszło mi podwójną nitką jakieś 1,5 motka.
To wszystko, co jestem w stanie napisać na jej temat, a to dlatego, że wykorzystałam jakąś resztkę, która zalegała w domku. Przydała się.
Poza tym, mam masę rozgrzebanych robótek i skończyć je trudno wszystkie jednocześnie.
Aż wstyd!
Ale już wychodzę powoli na prostą.
wtorek, 30 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szyjogrzej pierwsza klasa!!!! Na takie mrozy jak znalazł:)))
OdpowiedzUsuńSuper ...
OdpowiedzUsuń