Ukończone, jeszcze świeżutkie dzieło, to tunika w rozmiarze od 36- 42. Zrobiona z cieniuteńkiego akrylu (bardzo rozciągliwe i przystosowujące się do figury) z łódkowym dekoltem.
Dane techniczne:
Druty nr 3,5.
Zużyłam 70 gram włoczki.
Długość tuniki - 75 cm.



Wzór pochodzi z internetu...
I teraz mam dylemat.
Doszłam do wniosku, że jeśli podoba się komuś wzór, to będę tu wklejać źródła, z których czerpię. Nie wiem, jak się mają prawa autorskie do takich wpisów.
Staram się zawsze opisywać źródła gazetkowe, jeśli wzór pochodzi z konkretnej gazetki.
Być może popełnię jakieś wykroczenie ale trudno. Jeśli mam wzór, to proszę bardzo - korzystać.
Oto
on!
Ktoś inny wkleił i moja wina jest równie wielka za rozpowszechnianie. Przyznaję się.
A teraz: cieszę się, że wam się podoba serweta w moim candy i dziękuję za umieszczenie u siebie banerka.
Kilka słów na temat waszych komentarzy:
Juta, teraz też się tak robi :)
Pfiffingste fur mich das ist auch einen Pfau,
Magda, wielkie oka powstają po zrobieniu w jednym rzędzie 3 narzutów, a w kolejnym robi sie na nich ( w tym przypadku) 18 oczek - prawy, lewy
Makramka, dasz radę, bardzo szybko się ją robi.
A tu wzór na ową serwetę, typu - paw/Pfau, jak wiele z was zauważyło.