Kolejna chusta z cyklu "Wyrabianie zapasów".
Włóczka niewiadomego pochodzenia i składu, aczkolwiek zapewne coś włochato - sztucznego, bo blokowało się opornie. I w dodatku się wywija, co widać na zdjęciach. Ale przyjemnie się nosi.
Druty nr 5.
Rozmiar maławy - 142/82 cm. W pionie 60 cm
Wzór chusty pochodzi z internetu i jest do znalezienia TU
Dziękuję za miłe komentarze i odwiedziny.
Cudna chusta :-)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna chusta:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńCzy dla początkującej osoby (czyt. dla mnie) bedzie możliwy do osiągniecia taki wzór?
mam już włóczkę ale nie bardzo wiem co i jak.
Masz może jakiś prosto wytłumaczony schemat?
Pozdrawiam serdecznie
to znaczy znowu coś z niczego???:) fajne to coś!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ta chusta :)podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiam, czemu mi Twoich postów nie wyświetla ... oj, gapa jestem i już :-/ Ale teraz będę na bieżąco ... lepiej późno, niż wcale :-)
OdpowiedzUsuńChusta cudna ... piękny kolor i ścieg! Jak tak patrzę na Twoje dzieła ... to tak bym sobie na drutach porobiła :-))) Oj, żeby tak doba miała choć kilka godzin więcej ...
Moc uścisków dla Dziecięcia ... i buziaków :-)))
śliczna:0)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa wyszła. Kolor ma bardzo fajny. Nadrabiam zaległości i przeglądam jakie piękności narobiłaś w czasie gdy mnie nie było:) Super pracowita jesteś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, jak i wiele innych rzeczy, które tu widziałam. Żałuję, że nie mam takiego talentu i umiejętności, bo masz normalnie skarb w rękach! Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń