1. Moje Małe Skarby
2. Hobby Antosi,
Mój sweterek w wersji rozpinanej:
Ramię:
Zachciało mi się jakiejś ozdoby na plecach:
Sweterek zrobiłam z nitki z domowych zapasów:
Przekłamany kolor, ale widać, że "moteczek" nieduży. Jedynie 300 gram w jednym. I nie wiadomo ile metrów bo postradał banderolę. Z wyglądu coś skarpetko - wełniastego.
Druty nr 3,5.
Przyznam, że nie jestem z niego bardzo zadowolona. Nie chodzi tu o metodę, tylko o moje wykonanie. W mojej wersji sweterek jest nieco zbyt szeroki w ramionach i nie jestem zadowolona z plis na guziki. Jednak stanowczo stwierdzam, że to fajna metoda i być może jeszcze ją kiedyś wykorzystam.
A tego pruć nie będę, choć byłam bardzo blisko.
Bardzo ładny. Dobrze że zdecydowałaś się nie pruć. Pozdrawiam, Ola.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny :-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Sweterek jest bardzo ładny:) Ciekawi mnie ta metoda ale jeszcze nią nie robiłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńdobrze ze nie prulas bo jest sliczny i tyle w nim pracy,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie super!!!Nie słyszałam o tej metodzie!!!
OdpowiedzUsuńO tej metodzie pierwszy raz słyszę, ale sweterek bardzo ładny i zgrabny.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie
Dorota
Coraz częściej słyszę o tej metodzie, ale sama jeszcze nie próbowałam. Może najpierw się nauczę, jak wymówić jej nazwę, a potem rozważę, czy w ogóle jej używać ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A mnie sie bardzo podoba Twoj sweterek.
OdpowiedzUsuńSama przymierzam sie do tej metody ale cos mi strasznie sie do tego zabrac. Pozdrawiam
Świetny sweterek! I ten wzór na plecach - rewelacja!
OdpowiedzUsuńNo bardzo śliczny jest ,a ten ażurek
OdpowiedzUsuńSuper !!!
Pozdrawiam i zapraszam
Super Ci wyszła metoda C, a ten ażur na plecach jest boski. Może podzielisz się schematem? Ja chcę zrobić sobie taki prosty czarny do pracy, ale wymyślił mi się ażurek na plecach, i ten Twój byłby idealny...
OdpowiedzUsuń