Zrobiłam niedawno czapeczkę dla maluszka 6-9 miesięcy.
Włóczka: BC Garn "Babyalpaca" 11 w kolorze bladego różu (100 % babyalpaca, 100 g/500 m),
Druty: 2,5/3,
Wzór bardzo prosty - z głowy.
Z tyłu główki dodałam motyw kropelki przerobiony ryżem.
Więcej zdjęć można obejrzeć na stronie willowwillow.com.pl lub tutaj na brzdącu.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Magiczne Sploty, Kasia J., Hogata_Rogata, dziękuję serdecznie.
Las Creaciones de Boricua, :)
środa, 23 kwietnia 2014
środa, 16 kwietnia 2014
"Mollie Potrafi" i ja :)
Od stycznia tego roku w naszych kioskach jest dostępna gazetka "Mollie Potrafi" w polskiej wersji.
Właśnie się ukazał numer maj - czerwiec, a w nim znajdziecie moje ponczo jak również tutorial, jak je wykonać.
Ponczo jest bardzo delikatne ponieważ użyłam moheru z Debbie Bliss "Angel" 21 w kolorze fioletowym i Debbie Bliss "Angel Prints" 808 mix fioletów (76 % super kidmohair/ 24 jedwab, 25 g/ 200 m).
Szydełko nr 2.
Rozmiar uniwersalny.
Przyznam, że nie było łatwo sprostać zadaniu ale się udało.
Właśnie się ukazał numer maj - czerwiec, a w nim znajdziecie moje ponczo jak również tutorial, jak je wykonać.
Ponczo jest bardzo delikatne ponieważ użyłam moheru z Debbie Bliss "Angel" 21 w kolorze fioletowym i Debbie Bliss "Angel Prints" 808 mix fioletów (76 % super kidmohair/ 24 jedwab, 25 g/ 200 m).
Szydełko nr 2.
Rozmiar uniwersalny.
Przyznam, że nie było łatwo sprostać zadaniu ale się udało.
Demo gazetki można obejrzeć tutaj: http://ulubionykiosk.pl/demo/106-mollie-potrafi.
wtorek, 8 kwietnia 2014
Chusta z kwiatkami
W domu mam bardzo dużo różnych książek, część od mamy, która bardzo dużo robiła na drutach i szydełku. Część dostałam, a część kupiłam. Najczęściej preferuję zakupy w antykwariatach. Nasze polskie stare wydawnictwa są dużo lepsze niż obecne przedruki.
Ale do rzeczy!
Od jakiegoś czasu mam 2 książki, a w nich cuda, które od dawna "chodziły" mi po głowie. Jeden projekt wykonałam już dawno - był to szal robiony na widełkach, teraz przyszła pora na kwiatki.
Chusta wyszła bardzo duża: 240/120. Tak około.
Dziury są wynikiem "węzłów Salomona" na szydełku nr 7.
Włóczka: stary gruby moher z domowych zapasów. To jeden z tych grubych, ciepłych włóczek, które kiedyś kupowało się w "Pewexie". Kto to jeszcze pamięta?! :)
Zużyłam około 150 gram.
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Ale do rzeczy!
Od jakiegoś czasu mam 2 książki, a w nich cuda, które od dawna "chodziły" mi po głowie. Jeden projekt wykonałam już dawno - był to szal robiony na widełkach, teraz przyszła pora na kwiatki.
Chusta wyszła bardzo duża: 240/120. Tak około.
Dziury są wynikiem "węzłów Salomona" na szydełku nr 7.
Włóczka: stary gruby moher z domowych zapasów. To jeden z tych grubych, ciepłych włóczek, które kiedyś kupowało się w "Pewexie". Kto to jeszcze pamięta?! :)
Zużyłam około 150 gram.
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Subskrybuj:
Posty (Atom)