A wszystko przez zmienne warunki pogodowe, brak czasu i koszmarny kolor - czerwony.
Tak więc chusta styczniowa, to robótka z włóczki Debbie Bliss Baby Cashmerino (55 % wełna/ 33 % mikrofibra/ 12 % kaszmir; 50 g/ 125 m).
Druty: 5,5.
Rozmiar: 170/80 cm.
Wzór dość popularny i już kiedyś wykorzystałam go w jakiejś innej chuście.
Lubię go, jest bardzo wdzięczny.
Śliczna chusta:) Ciekawy wzór. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJest cudna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba.
UsuńPiękna chusta - i kolejny dowód na to, jak dobrze wyglądają ażurowe chusty z grubszych włóczek. I o ileż to bardziej praktyczne niż lace! ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo praktyczna. I ciepła mimo ażurów.
UsuńChusta wyszła przepięknie. Co do wzoru to też mam na niego chrapkę. Nie mogę się tylko zdecydować na włóczkę.
OdpowiedzUsuńTo wzór na każdy rodzaj włóczki. Di dzieła!
UsuńPiękna chusta! Uwielbiam takie! Wzór i mnie wpadł w oko, mam go w planach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSamosia, to się nie zastanawiaj, tylko rób!
UsuńŚliczna chusta i na pewno ciepła!
OdpowiedzUsuńO, tak.
UsuńCudny ten wzorek, nie wiedziałam, że tak fajnie wygląda zaadaptowany do chusty. Super, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTen wzór jest uniwersalny :)
Usuń