Już bardzo dawno nie robiłam żadnych zabawek. A ponieważ moja dobra koleżanka powiła dziecię, to postanowiłam coś dla niej zrobić. Zebrałam różne końcówki włóczek, kulę styropianową i zaczęłam. Niestety, nie robiłam według konkretnego planu. Raczej poszłam na żywioł. Na początek głowa, z którą nie miałam problemu. Za to cała reszta to już robienie na czuja metodą prób i błędów. Nie obyło się bez prucia i zmian koncepcji. Ostatecznie wyszła lala, z której, nie ukrywam, jestem bardzo zadowolona.
Wysokość lali: 29 cm.
Druty nr 4
Przeróżne włóczki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękności! Niech służy Malutkiej:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ciężko powiedzieć czy się podoba... może za parę miesięcy😀😀😀
Usuń