Już dawno powinien być tu ujawniony. Ale notoryczny brak czasu w tym przeszkodził.
Pierwotna wersja, cała wykonana "ryżem", w momencie kiedy miałam już skończony tył, rękawy, a nawet połowę przodów....przestała mi się podobać!
Więc zrobiłam z nowej włóczki (Alpina z Interfoksu) , nową wersję.
6 motków później...wyszło to, co widać.
Wzór całkiem prosty - dżersej, a plisa - podwójny "ryż". Do tego pasek i gotowe.
środa, 22 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny!!!!! Po prostu piękny!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie zrobiłaś ten sweter! Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńPrześliczny !!!Ja chyba lubię biały może też coś śnieżnego niedługo zrobię.Dobra robota!:)
OdpowiedzUsuń