Szal, który prezentuję, był dla mnie nie lada wyzwaniem. Wzorek, choć nie jest aż tak trudny, to jakoś w trakcie pracy straciłam do niego serce. W związku z tym powstawał niemal rok.
Najpierw powstało 3/4 szala, po czym porzuciłam go na rzecz innych robótek. Tylko fakt, że leżał na wierzchu i kuł w oczy, pozwolił mi do niego wrócić i skończyć... ku swojej ogromnej radości.
Dane techniczne:
wzór pochodzi z gazetki "Lena - dzianinowa moda" 2/2009
druty nr 3,5
włóczka to bardzo cieniutki akryl.
Kiedyś gdzieś wyczytałam, że miarą jakości i "cienkości" włóczki jest przeciągnięcie jej przez obrączkę.
Z ciekawości, przeciągnęłam i ja przez swoja ślubną...dało się! :))
Obrączka rozmiar '16, a oczek miałam na drutach 145.
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze dotyczące szydełkowych jajek. Bardzo mi miło było czytać wasze komentarze. Dodam, że będzie jeszcze kilka zdjęć w tym temacie. W następnym poście.
Mały edit: cały szal ma rozmiar 185/65 i był zszywany pośrodku.
środa, 6 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pięknie się prezentuje..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze, że skończyłaś, bo jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że skończyłaś bo jest przepiękny ten szal. Bardzo delikatny, pięknie wyglada! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękny w swej delikatności, Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobrze ,że wróciłaś do niego bo efekt jest powalający!!!Taka misterna robota!!!Cudo!!!":)
OdpowiedzUsuńNo tak, dobrze ze wygrzebalas go gdzies z dna, bo wzor jest ladny, szal prezentuje sie swietnie, ladnie go zrobilas.
OdpowiedzUsuńŚliczny szl,dobrze,że go skończyłaś:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiało być oczywiście szal:)Chyba muszę się na nowo uczyć literek:)
OdpowiedzUsuńPiękny szal, bardzo oryginalny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja też o szal.... u, ponieważ będę szal...... eć {jak zwykle zresztą ;D} skąd Ty masz czas na to dłubanie??? i twoja Qla ziemska bardziej mi sie podoba od mojej... moze Ci ja kiedys ukradę ;))))
OdpowiedzUsuńNieważne że powstawał tak długo.Ale za to jaki piękny.
OdpowiedzUsuń