Przy pomocy tej książki:
Zrobiłam sobie szydełkową bransoletkę w pięknym, czerwonym kolorze.
Bransoletka składa się z trzech kwiatków, ma w obwodzie 19 cm i szerokość 5,5 cm.
Poniżej, zdecydowanie realniejszy kolor.
W tym samym czasie moja córka uskuteczniała bliższe kontakty szydełkowe z przedstawicielami "obcych". Chociaż ona twierdzi, że jedno z "nich" to ... mysz...
Robiona ściśle na szydełku nr 8, nie potrzebowała usztywniania.
Poniżej, zdecydowanie realniejszy kolor.
W tym samym czasie moja córka uskuteczniała bliższe kontakty szydełkowe z przedstawicielami "obcych". Chociaż ona twierdzi, że jedno z "nich" to ... mysz...
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
malaala, jak spróbujesz, to zobaczysz, ze to nie takie trudne.
guga, wiesz mi na słowo, to raczej róż, tylko ciężko to uchwycić moim aparatem.
Fantastyczne spotkania z szydełkiem i obcymi :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszli ci obcy, pogratuluj córce.
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje szydełkowa bransoletka i ten wesoły kolorek :)
Bransoletka - cacuszko :) Obcy super - gratulacje dla córki!!!
OdpowiedzUsuńBransoleta sliczna a kolorek to już rewelacja, uwielbiam czerwień w każdym odcieniu! Brawa dla córci, śliczne stwory!!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się bransoletka, lubię czerwoności wszelakie:) a córci pogratuluj, zrobiła fantastyczne stworki!!! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka:)Ufoki zabawne-zdolna Twoja córcia:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń