piątek, 31 października 2014

Narzutka/ bolerko i komin "Be Black"

Jakiś czas temu, w TYM poście, pokazywałam początek narzutki, która w końcu została zaakceptowana i oddana klientce. A ponieważ z tej robótki jeszcze trochę nitki zostało, zrobiłam jeszcze mały komin.

Dane techniczne: włóczka Lana Grossa "Lace Lux" kolor 8 czarny (67 % wiskoza/ 33 % wełna; 310 m/ 50 g),
Druty w obu produkcjach nr 5.
Rozmiar uniwersalny.

Zdjęcia robione w innych warunkach świetlnych, dlatego też zupełnie inne kolory.

Narzutka:





Na klientce:





Komin:




Dziękuję za miłe komentarze.
Mój sweterek nabiera mocy i możliwe, że jutro zostanie skończony. Dzięki waszemu wsparciu. Dzięki ogromne!

środa, 29 października 2014

Środa z Maknetą i mój sweterek z Shilasdair

Jakoś ostatnio mam problem z zamieszczaniem kolejnych zakończonych prac. A mam ich sporo. Niestety większość czeka na: przymarkę/zaakceptowanie wzoru (rozmiaru)/odbiór, co powoduje, że nie mam co pokazać.
A przy okazji,  z wymienionych powyżej powodów, mam przestój. Co z kolei powoduje, że mam chwilę czasu na własną produkcję.
Włóczka leży u mnie już od dłuższego czasu, od kiedy zakochałam sie w projekcie sweterka wypatrzonego w gazetce "The Knitter" Issue 66 - TU oryginał.
I, niesamowita sprawa akurat na tę włóczkę, która była w promocji w amiQs i już dawno wykupiona.
A skład ma rewelacyjny: 10 % kaszmir, 10 % baby camel, 40 % angora, 40 % merino lambswool.
300 metrów w 50 gramach szczęścia :)

Niestety wzór jest dla nie dość cieżki i po drodze w tym szczęsciu wiele było przeszkód.  Wyłącznie na etapie ozdobnego warkoczowego panelu. Mimo, że na zdjęciu oryginału pięknie się prezentuje, u mnie wciąż wychodziło bardzo pomarszczone.
Zrobiłam panel na drutach 3,5 (jak kazali), uznałam, że nie da rady, nie podoba mi się.
Sprułam.
Zrobiłam panel na drutach nr 4 bo może będzie ładniej...
Przeleżały zwłoki prawie miesiąc.
Dostąpiły wszelkich możliwych konsultacji przy okazji różnych spotkań. Również na spotkaniu robótkowym w amiQs Kraków. I uznałam, że należy spruć.

Aż do wczoraj, kiedy juz zaczynałam destrukcję i mnie olśniło!
Mnie się ten sweter PODOBA. Nie będę pruła bo kolejna wersja i tak wyjdzie tak samo.
Niech się dzieje co chce - zostawiam (Makneta - nie zawsze musi być idealnie) i w tej chwili mam 3/4 korpusu.
Nawiasem mówiąc reszta idzie gładko i bez przeszkód. Nie wiem, jak się ublokuje ten problematyczny kawałek ale trudno.
I tak będę w nim chodzić.

Uff, dużo gadania było.





A  teraz książka. Bo też o to idzie w zabawie wspólne dzierganie i czytanie z Maknetą
Zaczęłam czytać książkę Piotra Legutko "Sztuka debaty czyli jak się nie dać".
Po ostatnich wojennych historiach, ten tytuł mnie zaintrygował.
Opis na okłądce:
" To nie jest typowy podręcznik, choć sporo się z niego można nauczyć. To nie jest także klasyczny poradnik, choć dobryh rad w tej książce jest moc. to nie jest pozycja naukowa, autor nie jest bowiem naukowcem, ale publicystą, praktykiem(...)".
Interesujące, czyż nie?

Dziękuję za komentarze i odwiedziny.

gracha, tak, chodziło mi o bohaterkę.
Magdalena Aneta, oj tak - zapada wtedy w pamięć na długo.
Ma Gotaanka480Sylwia,vademecum blogera,Sylwia Murzynowska, Yvonne KokotekAnna, wam wszysstkim razem dodaję moje odczucia co do książki. Jeśli chodzi o bohaterkę, to jest ona Żydówką, któa przed wojną była bardzo znaną piesniarką. Po wojnie oskarżona o kolaborację, choc w sposób oczywisty nigdy tego nie dowiedziono. Mnie osobiście bohaterka irytowała sposobem zachowania. Wynika to przede wszystkim z faktu iż w czasie przeprowadzanych z nią wywiadów była już w podeszłym wieku ale też walcząc o sprawiedliwość dla siebie, popadła w manię prześladowczą.
Książka warta przeczytania mimo wszytko.

środa, 22 października 2014

Czapka "Szarak" i środa z Maknetą

Dziś środa z Maknetą czyli WDiC( patrz: pasek boczny). .


Na dzień dobry początek czapki, która w drodze do pracy nabrała właściwych sobie kształtów ale jeszcze upłynie trochę czasu, żeby ja pokazać w całości.
Włóczka: Lana Grossa "Cool Wool Alpaca" rewelacyjnie miękka i delikatna mieszanka wełny merino i alpaki.

A czytelniczo nadal "Wiera Gran". Nadal mam mieszane uczucia co do tej książki. Ciekawa jestem, czy autorka na koniec pokusi się o jakąś ocenę swojej bohaterki.





Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

wtorek, 21 października 2014

"Blue Pearl"

Bluzka nietoperzowa z włóczki Lana Grossa "Perla" 9 w kolorze granatowym (85 m/ 50 g; 95 % bawełna, 5 % szklane koraliki).
Druty nr 6.
Rozmiar 40.








I w przekłąmanych kolorach...




Dziękuję za komentarze i odwiedziny.


czwartek, 16 października 2014

Środa, mimo że czwartek...

... ale za to z Maknetą :)

Z jednodniowym opóźnieniem ale zabawa i tak jest u mnie aktualna.

Niestety bardzo skrótowo bo się nagromadziło wiele różnych okoliczności, które sprawiły opóźnienie w jednych, a przyspieszenie w innych dziedzinach.



Książka: "Oskarżona Wiera Gran" Agata Tuszyńska.

Cytat z okładki: " Biografia żydowskiej śpiewaczki z warszawskiego getta, Wiery Gran, to nienana część historii Włądysłąwa szpilmana, słynnego Pianisty z filmu Romana Polańskiego. (...)
Miała wszysko, czego potrzeba wschodzącej gwieździe - egzotyczną urodę, piękny niski kontralt i muzykę we krwi. Tymczasem to o Szpilmanie po latach powstał film oklskiwany przez świat. Ją oskarżono o współpracę z nazistami i okrzyknięto kolaborantką."

Tyle z okładki.

Ja mam mieszane uczucia dotyczące bohaterki - jest denerwująca, cierpi na manię prześladowczą, wszędzie widzi podsłuchy, jej opowieści nie do końca pokrywają się z prawdą i opowieściami świadków z tego okresu. ale ogólnie rzecz ujmując, czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, do czego jesteśmy zdolni w obliczu walki o życie swoje lub naszych bliskich?
Książka jest napisana w sposób prosty, oddający emocje bohaterki ale jej ocena należy do każdego z osobna.

Jeśli ktoś interesuje sie historiami z okresu II wojny światowej, to polecam.



Robótka: włóczka - Debbie Bliss "Donegal Luxury Tweed Aran" i kolejne dwie kamizelki



Zdjęcie robione wcześnie rano, wieczorem dwie kamizelki były zrobione i zblokowane.
Zdęcia niebawem.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

piątek, 10 października 2014

Kamizelki dziecięce dwie

Dwie maleńkie produkcje, czyli kamizelki dla dzieciaczków.

Obie do nabycia w sklepie willowwillow.com.pl

1. wełniana z Debbie Bliss Donegal Luxury tweed Aran (90 % wełna/ 10 % angora, 88 m/ 50 g)  - rozmiar 122.



2. bawełniana (Debbie Bliss Eco Aran ( 100 % bawełna organiczna,75 m/ 50 g) - rozmiar 116.

Fioletowa ma kolor zbliżony do tego na pierwszym zdjęciu.




Obie prace zrobione kilka miesięcy temu ale w międzyczasie były testowane i dopiero teraz weszły do sklepu.

Dzięuję za odwiedziny i komentarze.

Yadis, to super pomysł i w dodatku praktyczny. Dzięki za podpowiedź.
Que Sabe, starałam się :)
Ma Gota, książka dotyczy kobiet szpiegó w Polsce w okresie okupacji. warto wedzieć, że nie tylko mężczyźni walczyli, a tej części naszej historii nie opowiada sie zbyt często.
vademecum blogera, przy krókich farbowaniach włóczki, na szydełku wychodzi to nieco gorzej w moim przekonaniu. Ale jak będę miała czas, to spróbuję zrobić dla ciebie próbkę na szydełku.

środa, 8 października 2014

Środa z Maknetą i czapka "Violetas"

Kolejna środa, czyli WDiC z Maknetą.

Czytelniczo u mnie dokadnie ta sama książka, co ostatnio, czyli  "Igły, polskie agentki, które zmieniły historię" Marka Łuczaka. Bardzo dobra książka - polecam.

A udzierg na dziś - skończona osobista czapka "Violetas" z Malabrigo Sock Abril
Miałam wykończyć resztkę włóczki, a po zrobieniu czapki mam jeszcze mały kłębek.
Druty: 3/3,5.




Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

poniedziałek, 6 października 2014

Chusta "Milama"

Chusta powstała z potrzeby wypróbowania tej fantastycznej włóczki i sprawdzenia jej kolorów.
A, że lubię chusty...

Włóczka: Louisa Harding "Amitola" 103 Berries mix beżów i fioletów( 80 % merynos/ 20 % jedwab, 250 m/ 50 g).
Niestety ten kolor jest już niedostępny :(
Druty nr 4,5
Rozmiar: 190/ 95 cm.
Wzór: własne "widzimisię"- ażurowy, niezbyt skomplikowany ale przy takim zestawie kolorów nie należało zbytnio udziwniać.










piątek, 3 października 2014

Bluzka Kilkarra

Bluzka dla mnie :)
Zrobiona z domowych zapasów z bawełny 100 % "Kilkarra" 120 m/ 50 g. Włóczka bardzo nierówna wiec "wybaczyła" niedoskonałości.
Zużyłam ok. 350 gram.
Druty nr 5, wykończenie szydełkim nr 4.
Rozmiar 36.
Miałam nadzieję, że wykorzytam całość, a zostało mi jeszcze 2 motki...możliwe, że bluzka zostanie przedłużona do rodzaju tuniki.

Mam nadmiar zalegających motków.












Dziękuję za komentarze i odwiedziny.

Ma GotaALEXLS, ja mam słabe tempo dziergania ale w zapasie dużo różności do pokazania :)
Yvonne Kokotek, chcesz być szpiegiem?


środa, 1 października 2014

Środa z Maknetą + Lace Lux i Sock Malabrigo

Środa z Maknetą, czyli wspólne dzierganie i czytanie.

Zacznę od czytania z poprzedniego tygodnia, czyli obiecana recenzja książki Darii Doncowej: "Żona mojego męża".
Książka warta do polecenia osobom, które szukają czegoś łatwego i przyjemnego do czytania.
Główna bohaterka - Dasza, to domorosła pani detektyw, która otrzymuje telefon od swojej byłej teściowej, z któego dowiaduje się iż syn tejże został aresztowany pod zarzutem morderstwa swojej kolejnej żony. Dasza absolutnie w to nie wierzy i postanawia pomóc biedakowi oczyszczając go z zarzutów. Skutek jest taki, że biega po całym mieście i okolicach w poszukiwaniu osób, które byłyby zainteresowane wrobieniem byłego małżonka.
Jeśli chodzi o mnie, to jest to książka którą należy czytać z dużym przymrużeniem oka.
Mnie się podobała ponieważ lubię taki styl nieco podobny do naszej Chmielewskiej.

Natomiast teraz zaczęłam czytać książkę, która wpadła mi w oko w bibliotece: "Igły, polskie agentki, które zmieniły historię" Marka Łuczaka.
Opis na okładce brzmi interesująco: " Dyskretne, sprytne, bezwzględne i precyzyjne - niczym szpieg ze słynnej powieści Kenna Folleta".
Są tu wymienione nazwiska kobiet, które do tej pory nic mi nie mówiły, tj.: Elżbieta zawadzka, Klementyna Mańkowska, Maria Sapieżyna i inne. Chyba warto wiedzieć, czego dokonały?

.............................................................................................

Tymczasem w robótkach. Zdjecie robione rankiem przed wyjazdem do pracy:

1. Lana Grossa "Lace Lux" 8 czarny - wieczorem został skończony i będzie pokazany niebawem,
2. Malabrigo Sock 853 Abril - przed chwilą został zblokowany i też niedługo się tutaj pokaże.





Dziękuję serdecznie za niezwykle miłe komentarze i odwiedziny.