...już się odbyło. A oto efekty:
Maria - rozmazane, zrozpaczone: "Zgubiłam oczko i muszę pruć!"
Szydełkowany entrelac i drutowane kolorowe cudo.
Intensywna praca myślowa Ewy - jak to robić, żeby trzymać się schematu i nie pomylić?!
W tym czasie Ela rozpoczęła pracę nad nową "Inspira cowl".
A schematy wymagają skupienia...
Uczestniczek było znacznie więcej ale zanim przyszłam... już się nieco przerzedziły.
Szkoda!
Jak się ktoś spóźnia, musi ponosić konsekwencje.
Ale przecież będą kolejne spotkania!
niedziela, 13 marca 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że się spotykacie! Takie spotkania są inspirujące, relaksujące i dodają dużo pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że w Krakowie tyle się robótkowo dzieje :-) Szkoda, że kilka spotkań odbywa się w tym samym czasie :(
OdpowiedzUsuń