Ale zamieszczam w końcu zdjęcie poncza, które skończone, czeka na wysyłkę.
Tu w dwóch wersjach.
1. jak widać, na człowieku
2. bez człowieka, ale na życzenie klientki, z czarnymi dodatkami.
Szkoda, że mój aparat nielubi robić zdjęć w nocy i przy światłach reflektorów, bo zamieściłabym zdjęcia z owej imprezy.
Poza tym, jest gorąco i najchętniej całe dnie spędzałabym nad wodą.