Ostatnie dzieło jest już skończone i jutro zostanie wysłane do właścicielki.
Wzór już wystąpił, więc nie będę powtarzała opisu.
Włóczka, to mieszanka wełny i akrylu, weszło mi na to bolerko prawie 4 motki.
Pierwsze zdjęcie, to trochę żart. Chciałam uwidocznić guzik.
Tu, natomiast widać już ozdobnik, w postaci szpilki.
Jakoś taka wersja bez guzika, ale z ozdobnikem, mnie się najbardziej podoba w tym bolerku.
A tu, słabo widoczna ozdobna agrafka.
Więc owej agrafki zbliżenie też jest.
Jednym słowem, dla każdego coś miłego.
A tymczasem z drutów powoli schodzi część poncza ze wzorem znalezionym w "Sandrze" 3/96
Niestety na zdjęciu jakiś dziwny, buraczkowy kolor wyszedł. W rzeczywistości jest to kolor bordowy.
środa, 7 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło jeśli pozostawisz ślad swojej obecności w postaci komentarza.