Jakoś tak czapki ostatnio dobrze mi się dziergają.
Takie najprostsze, kolorowe...
1. wersja druga czapki "Pozibon", z tej samej włóczki ale jak widać kolory układają się zupełnie inaczej, no i bez pompona tym razem. Tu można zobaczyć poprzedniczkę.
Włóczka: Lana Grossa "Medio" (53 % wełan/ 47 % akryl; 90 m/ 50 g) - 1 motek,
Druty nr 5.
Rozmiar: 52-56
2."Różowa Rapsodia"
Włóczka: Plassard "Rhapsodie" ( 72 % merynos/ 28 % akryl; 50 g/ 55 m) - 1,5 motka rzędami skróconymi,
Druty: 8,
Rozmiar: 52-56
3. Całkiem zwykły "Szarak", zapowiadany w TYM poście,
Włóczka: Lana Grossa "Cool Wool Alpaca" ( 70 % merynos/ 30 % alpaka; 50 g/ 140 m) - 1 motek,
Druty: 4
Rozmiar: uniwersalny.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Bardzo się cieszę, że mój "Mix Pink" się wam podoba. Rzeczywiście męczące są druty tej grubości o czterech nitkach nie wspomnę.
wtorek, 25 listopada 2014
Były sobie czapki trzy, czapki trzy....
Etykiety:
Cool Wool Alpaca,
czapka,
Lana Grossa,
Medio,
Plassard,
Rhapsodie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jedyneczka jest odjazdowa!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobaja mi sie czapki z wielokolorowej wloczki, ale ona chyba dobrze rozklada sie tylko na drutach, a nie na szydelku. pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńWspaniałe czapki :-) Podobają mi się wszystkie bez wyjątku :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Czapki piękne, szczególnie podoba mi się pierwsza, cudne kolory i szara, bo to mój ulubiony kolor, Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne czapki! jakbym miała wybierać to chyba te bajeczne kolory pierwszej, ale i szaraczek bardzo milutko wygląda :)
OdpowiedzUsuńFajne i praktyczne czapki wydziergałaś. Kolorki pierwszej poprawią humor nawet największym pesymistom.Szara to klasyczna elegancja, a różowa jak utkana wygląda. Skąd Ty takie nazwy dla nich wzięłaś?Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuń