Po kolei:
Po raz drugi moja praca znalazła się w "Mollie Potrafi" jest to m.in. bombka żakardowa, niestety zabawił się tam chochlik i nie ma tam schematów do bombki i gwiazdki. A szkoda.
W tym kontekście akcja WCiD z Maknetą - czytanie uskuteczniam nie na książce, a na gazetce :)
Nawiasem mówiąc, bombek z różnymi wzorami mam już kilka ale one pokażą się w swoim czasie.
Następna kwestia.
Dołączyłam do akcji "12 czapek w 1 rok", którą zorganizowała na blogu Korespondentka Wojenna - banerek w pasku bocznym. Zapraszam do wyzwania. Czapek nigdy za wiele.
A poniżej moja wersja sweterka Circinn z włóczki Shilasdair, który pokazywałam tydzień temu.
Już, już prawie skończony, jednak potrzebuje wykończenia: przerobienia dekoltu, schowania nitek i blokowania, a jak wiadomo, to najwięcej czasu zabiera.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Lecę oglądać wasze prace.
środa, 5 listopada 2014
"Mollie Potrafi", wspólne dzierganie i czytanie oraz 12 czapek w 1 rok
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bombka jest fantastyczna.
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ależ z Ciebie dziewiarska celebrytka, dwa razy trafić na łamy "Mollie", no, no! :)
OdpowiedzUsuńSwietna bombka, ale na razie chyba nie na moje drutowe umiejetnosci :) Gratuluje publikacji :) A sweter przeciez wyszedl swietnie :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo,że trafiłam na pani blog bo ja od momentu kupienia Mollie próbuję się dodzwonić do redakcji z pytaniem gdzie są schematy do bombek no i niestety albo nikt nie odbiera albo słyszę,że osoba,która się tym zajmuje właśnie wyszła.Nie mam bloga więc nie wiem czy mogę prosić o schemat ale uważam,że powinni w następnym numerze przeprosić i sprostować.Pozdrawiam serdecznie
Śliczna ta bombka! Gratuluję publikacji :)
OdpowiedzUsuńObróbka końcowa, jak już się skończy dziergać, to dla mnie osobiście najgorsze ze wszystkiego. Życzę entuzjazmu do tej zabawy!
OdpowiedzUsuńGratuluję publikacji !!!
Bombka bombowa :) A z wykończeniem swetra sobie poradzisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bombka cudna, zauważyłam ją w gazetce, jednak gazetka czeka w kolejce na dokładne zapoznanie.
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie sweterka na ludziu.
Bombka... O matko już jedną nogą święta ^^
OdpowiedzUsuńA sweter mówiłam, że wyjdzie fajnie :) tylko czekam na zdjęcia efektu końcowego :) i to koniecznie z wkładką ;)
Boska ta bombka, gratulacje, nie wiedzialam, ze bywam na blogu Takiej Gwiazdy. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńOj, co ja w tak wyśmienitym towarzystwie ze swoimi matematycznymi obrazkami robię? Jesteś kolejną znaną mi z blogów osobą, której dokonania prezentowane są w "Mollie".
OdpowiedzUsuńChoinka z takimi bombkami będzie wyglądać bardzo fajnie i niesztampowo. Sweter wygląda tak, jakby był ubrany na cebulkę - podoba mi się. Co do filcowania aplikacji, to też ich robić nie umiem, bo to jak rysowanie czy malowanie jest, a to mi zupełnie nie wychodzi.
Bombkę zrobię na pewno - muszę w końcu spróbować i wydziergać kolejne moje wielkie marzenie :-)
OdpowiedzUsuńSweterek wygląda cudownie. Bardzo jestem ciekawa, jak będzie wyglądał, gdy go skończysz - liczę na obszerną sesję zdjęciową :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczna bomba,a sweterek fantastyczny!!!!Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńSweterek obłędny:) I bombka także:) Ja mam nadzieję, że sie wyrobię i na mojej choince tez coś mojego zawiśnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba sweterek. Czekam na zdjęcia na ludziu. Chyba też dołącze do zacnego Grona dziergających czapki! Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńGratulacje publikacji ;) świetne bombki, w moim ostatnio ulubionym skandynawskim stylu :) A sweterek też śliczny.
OdpowiedzUsuńo kurcze! gratulacje! a sweterek fantastyczny
OdpowiedzUsuńSuper, gratulacje! Sweterek jest piękny, czekam na zdjęcia z modelką :))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia w gazetce.
OdpowiedzUsuńSweterek wygląda świetnie.
pozdrawiam