Dziś kolejna środa z Maknetą, czyli wspólne dzierganie i czytanie - patrz pasek boczny.
Ostatnio zaczęłam czytać książkę Nelsona DeMille " Złote Wybrzeże" ale wczoraj późnym wieczorem odebrałam z poczty przesyłkę od Barbary z książką Debbie Macomber "Skrawki życia" i cudnym dodatkiem do lektury. Jest to akcja wędrująca książka, na którą można się zapisać u Joli.
W związku z tym, poprzednia książka idzie na bok, a ja nie mogłam się oprzeć i podczytałam kilka linijek.
Nie będę opisywać tu książki bo chyba już wszyscy wiedzą, co jest jej tematem przewodnim :)
Natomiast jeśli chodzi o dzierganie, to sweter z "Tepy" uległ niejakiej destrukcji i zostały mi tylko rękawy. Reszta już jest przerobiona i zmierza do szczęśliwego końca. Mam nadzieję skończyć go do piątku i w sobotę wystąpić w nim na spotkaniu robótkowym w krakowskim amiQsie.
Jakoś przeboleję brak blokowania :)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne niebieskości widzę :) Chętnie zobaczę sweter w całości :))
OdpowiedzUsuńCieszę się,że książka dotarła .
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zobaczę swetra na żywo, ale na pewno będzie niepowtarzalny i piękny. Życzę Wam udanego i miłego spotkania. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory sweterka. Miłego czytania , ksiązka fajna
OdpowiedzUsuńZapowiada się cudowny sweterek.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
piękne kolory sweterka. Książki przyznam, że nie znam.
OdpowiedzUsuńAnka
Śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńKsiążka już u Ciebie ? Szybko dziewczyny czytają :)
OdpowiedzUsuńSweter ma śliczny kolor :0
Piękny niebieski ☺
OdpowiedzUsuńPewnie i bez blokowania sweter dobrze wygląda, chciałabym go zobaczyć.
OdpowiedzUsuń