Przyznam, że dla mnie to była ogromna radość bo wcześniej widziałam projekty Joji ale nigdy nie przerobiłam żadnego.
Niestety moja radość nieco zgasła, kiedy doszłam do strategicznego punktu w swetrze, czyli pasków, rzędów skróconych i wyliczeń.
Nie wiem, czy to kwestie językowe, czy mój brak doświadczenia w tego typu kwestiach. Dla mnie opis był co najmniej niezrozumiały i mówiąc szczerze robiłam trochę na oko i swoje widzimisię.
Sweter robiłam, spodobał się zamawiającej ale co się umęczyłam to moje.
Włóczka to mieszanka wełny z alpaką, 75 m/ 50 g. Zużyłam ok. 750 gram.
Druty nr 4,5/ 5,5.
W związku z tym, że model tego swetra nijak nie da się zaprezentować na manekinie, za modelkę robi moja koleżanka K., za co serdecznie dziękuję.
Sweter w rozmiarze L nadspodziewanie szybko zrobiłam. Zajęło mi to ok. tygodnia.
Dziękuję za zlecenie i poelcam się na przyszłość.
Ale swetrzysko ,podoba mi się, ale nie wiem czy w takim bym chodziła! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNamęczyłaś się, ale efekt jest znakomity! Bardzo lubię takie swetry poza rozmiarem i ten spełniałby moje oczekiwania. Jest super! Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter, chętnie zrobiłabym podobny,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Wspaniały! Uwielbiam takie swetry :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetny! Ostatnio maniacko kupuję bluzki o takim kształcie.
OdpowiedzUsuń