Wspólne dzierganie i czytanie, czyli środa z Maknetą, patrz pasek boczny.
Robótka wełniana z projektu Joji - Worsted Boxy.
Zamówienie z materiałów powierzonych.
Czytelniczo - Charlotte Link "Obserwator".
Przeczytałam jakieś 100 stron (z ok. 560) i nie bardzo wiem o co chodzi. Ale mam jeszcze czas do soboty, żeby pojąć i wciągnąć się w historię albo oddam bez żalu.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
środa, 4 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oddaj bez żalu. Tej autorki tylko "Dom sióstr" jest dobry.
OdpowiedzUsuńa ja właśnie kończę "Wielbiciela" i też jest dobry :)
UsuńJakos sie uprzedzilam do Link. Przczytalam dwie powiesci i wydaly mi sie jak wyciete z jednego wzoru, takze nie wiem, czy do niej wroce...
OdpowiedzUsuńmnie jak nie idzie to też zmieniam, nic na siłę :)
OdpowiedzUsuńTeraz nie idzie, ale może wrócisz do niej kiedyś tak jak ja do "Zalotnicy niebieskiej", którą już kilka razy zaczynałam wiele lat temu, a dopiero teraz skończę.
OdpowiedzUsuńAnnette ma rację, czasem wraca się do książki której nie można było strawić i wtedy wydaje się zupełnie inna. Również mam parę takich pozycji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
D.
Warto czasem odlożyć książkę na potem :)
OdpowiedzUsuńMoże akurat już niedługo nastąpi moment w którym książka Cię wciągnie? a jeśli nie... to odłożysz bez żalu.
OdpowiedzUsuńAnka
Jak 100 pierwszych stron nie wciaga, to chyba sa watle nadzieje, ze dalej sie rozkreci. Podziwiam, bo ja po 50 stronach juz bym rzucila ksiazke, a Ty wspanialomyslnie jeszcze dajesz jej szanse. Pozdrawiam serdecznie beata
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem końcowego efektu tego projektu. Od dawna przymierzam się do niego i jakoś mi schodzi, a podoba mi się bardzo. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa atorka tak ma,że na początku nie wie się za bardzo co i jak, ja lubię jej książki a najbardziej Ciernista róża.
OdpowiedzUsuńNie lubię książek , które długo się rozkręcają, dlatego takich nie czytam . Jest tyle innych do przeczytania i wciąż powstają nowe ;-)
OdpowiedzUsuńDałaś jej dużą szansę :) 100 stron. Ostatnio po około 40 stronach odłożyłam książkę.
OdpowiedzUsuń