Amitola Louisa Harding 118 - fuksja, niebieski, grafit, fiolet, ciemny turkus (80 % wełna merynosa/ 20 % jedwab;250 m/ 50 g) - 2 motki.
Druty nr 4,5
Wzór własny.
Rozmiar: 200/95 cm.
Nazwę chusty wymyśłiło moje cudnie twórcze dziecię.
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Bardzo ładny wzór, miła odmiana od chust w listki ;) "imię" chusty miłe:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetna chusta! Bardzo fajna gra kolorów w tym ażurowym wzorku. Podpatruję, może skorzystam z pomysłu...
OdpowiedzUsuńCo w tych chustach jest , że z taką przyjemnością się je robi? Też zadaje sobie to pytanie. Jednak widząc takie cudo jak twoje już znam odpowiedz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna!!!! Ja też lubię robić chusty, gorzej z ich noszeniem. Nosiłam zimą jedną, moją ulubioną. Może zrobię sobie jakąś na lato, z włókna odpowiedniego na tę porę roku :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Asia
Piękna i te kolorki
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta :-) Cudne kolory i piękny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie połączyłaś kolory i wzorek delikatny, a chusta jak z bajki - śliczna! Pozdrawiam, Krista
OdpowiedzUsuń