niedziela, 14 grudnia 2014

Grudniowe spotkanie robótkowe w amiQsie w Krakowie

W ostatnią sobotę w Krakowie odbyło się spotkanie robótkowe. Stałe bywalczynie dopisały wiec było miło i przyjemnie.
Nie wypominając niektórym - nie pokazały się panie, które obiecały przybyć... i pewnie wiedzą, do kogo piję.





Ja zaczęłam na spotkaniu dziergać sweter z Noro "Nadeshiko" (40 % angora, 39 % wełna, 21 % jedwab; 100 g/ 130 m), który miał mi służyć za odstresowanie i przerywnik od nieszczęsnej alpaki z poprzedniego posta.
Robótka siedzi na pustym krześle powyżej :)


Noro  spełniło swoja funkcję do tego stopnia, że w tej chwili mam ponad połowę swetra gotowego.
Ale co się dziwić, w końcu druty nr 7 sprawiają duży i szybki przyrost udziergania.
Włóczka jest absolutnie cudowna - miękka w dotyku puchata i cieplutka.
Za to babyalpaca trochę poczeka bo trójki, to druciki cieniutkie.





A razem z Noro nabyłam kolejny motek BC Garn Babyalpaca do mojego letniego blue sweterka i Ostatnie 4 motki niebieskiej "Tepy" Araucanii.
"Tepa" pewnie będzie kolejnym moim udziergiem bo zima w końcu przecież przyjdzie.




Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze i wyjaśniam: alpaca dk z poprzedniego posta to sweter robiony na zamówienie - nie mogę rzucić w kąt.
Ale po weekendzie nabrałam nowych sił do tego dziergadła i w tym tygodniu zakończę paskudę.
Mam nadzieję!

5 komentarzy:

  1. Zakupy wspaniałe, a spotkania bardzo zazdroszczę. Moje jedyne zastrzeżenie to Noro - mam z tym producentem problem, bo włóczka jest bardzo droga, a wcale nie prezentuje się przesadnie dobrze. Moim zdaniem sweter za 100 czy 200 złotych powinien zwalać z nóg, a w tym przypadku tak nie jest (chociaż akurat w typadku tej mieszanki pewnie nadrabia "na dotyk), niestety wygląda po prostu tak sobie (chociaż to też może być wina zdjęcia, które nie potrafi oddać ciekawych efektów fakturowych i strukturalnych).

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne spotkanie, a ja się znowu nie wybrałam. Obiecuję,że w końcu dotrę, obiecuję! Zazdroszczę dziergania w miłym towarzystwie, pozdrawiam serdecznie i czekam na zdjęcia pięknie zapowiadającego się sweterka z noro

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem, wiem, te wypominki to pod moim adresem, ale mam usprawiedliwienie, które zamieszczę niebawem na blogu. Tymczasem bardzo cieplutko Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kajam się....będę w styczniu :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Znowu super spotkanie. Gdyby nie problemy zdrowotne pewnie bym się pojawiła.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło jeśli pozostawisz ślad swojej obecności w postaci komentarza.